Tradycja juz jest taka ze Mosiaki,
a każden jeden nie byle jaki,
zamykają sezon żeglarski w CŻ-cie
pływając na Dz-cie 🙂
Humory dopisują
przy żaglach sie spisują,
pani Iza instruuje
i każdy nieźle żegluje.
Piotrek na sterze
ciągle mówi: „nie wierzę”,
Kamil ciągnąc szoty
trzyma sie za galoty,
Szymek nie puszcza fała
bo jak wiadomo tylko Pala puszcza fała
a Patryk wybierając grota mówi: „ciężka robota”.
I tak sobie żeglujemy mając radochę
ale to wszyscy wiemy
:))) Ahoooj!